Cześć!
Dzisiaj, chyba pierwszy raz na mojej stronie, poruszę temat tak bardzo kontrowersyjny. O tym temacie jest w ostatnich miesiącach bardzo głośno, a mianowicie chodzi o to, czy faktycznie sposoby lub metody zastosowane przez pranksterów, czyli jakieś głupie zaczepki, proszenie znienacka o pocałowanie itd. faktycznie mają jakiekolwiek odniesienie w rzeczywistości? Jeśli chcesz się tego dowiedzieć to zapraszam do czytania!
A więc, Czy metody zastosowane w prankach, faktycznie odzwierciedlają rzeczywistość?
Dosyć dobrze zapoznałem się z tym temat, obejrzałem bardzo dużo pranków, nie tylko polskich ale także zagranicznych, zastanowiłem się nad tym odnosząc się do zdobytej wiedzy i doświadczenia oraz poprosiłem o pomoc moją dziewczynę, razem to przemyśleliśmy i doszliśmy do wspólnego związku, że:
Pranki kompletnie NIE odzwierciedlają rzeczywistości.
Niestety 90% pranków które są prezentowane głównie na Youtube, są niestety ustawione. Nie wymyślam sobie tego z głowy, w internecie można znaleźć wiele dowodów które demaskują nawet tych największych pranksterów.
Pomyślmy tak szczerze, czy możliwe jest aby podejść do dziewczyny i poprosić o pocałunek, a ona tak znienacka rzuca się na nas i całuje namiętnie z języczkiem? Albo, podchodzimy do dziewczyn mówiąc, o tym iż mamy dużego penisa, a one są zadowolone i chcą nam podać numer telefonu?
Jedyne co można dostać za to co wyżej napisałem, to soczystego liścia. Podchodzenie do dziewczyn na ulicy i chwalenie się jakiego to się ma penisa, nie jest ani skuteczną metodą podrywania dziewczyn, ani prankiem – jest zwykłym molestowaniem dziewczyn.
Oczywiście, nie twierdzę, że wszystkie pranki są ustawione, ani też że wszystkie metody tam zaprezentowane, nie zadziałają, bo pewnie niektóre z nich będą miały jakieś faktyczne odzwierciedlenie w rzeczywistości, jednak nie polecam brać przykładu z pranksterów. Oni nie robią poradników o uwodzeniu, to są pranki, w dodatku istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że dziewczyna która rzuca się w ramiona pranksterowi jest po prostu opłaconą „aktorką”.
Proszę nie oczekujmy złotych metod oglądając jakieś „śmieszne” filmiki w internecie, nie można tez oczekiwać złotych metod czytając strony o uwodzeniu, dlatego bo nie ma złotej metody na uwodzenie dziewczyn. Cały proces podrywania czy też uwodzenia kobiety, zależy tylko i wyłącznie od Ciebie i od twojej psychiki! Nie wzoruj się na kolesiach z filmików którzy robią sobie jaja z podstawionych osób, miej swój rozum, bądź sobą i pokaż swoją własną kreatywność.
Jeszcze rozumiem, że dawniej popularne było udawanie jakiś aktorów którzy są istnymi magnesami na laski, ale udawanie pranksterów czy też próbowanie upodabniać się do nich poprzez powielanie ich zachowania jest czystą głupotą i w najlepszym przypadku skończy się na odejściu dziewczyny od was, bez słowa komentarza.
Takie o to, ja wraz z moją dziewczyną mam zdanie na ten temat. Znam wiele dziewczyn i żadna z nich, nie była by zadowolona gdy obcy facet podszedł do nich i chciał się z nimi całować lub opowiadał o swoim penisie. Takie rzeczy dzieją się tylko w: Prankach, filmach porno, burdelach. Dziękuje za uwagę i zalecam myślenie, ponieważ w dobie dzisiejszego internetu każdy chcę zbić na was kasę, a nie wam pomóc.
Pozdrawiam 🙂